Archiwum wrzesień 2002


wrz 30 2002 Czy zawsze się znajdzie kompromis
Komentarze: 0

Postanowiłem zaspokoić swoją ciekawość i z wielkim trudem, ale... stworzyłem sobie prostą stronkę na wp. Nie mam pojęcia o drobnych sprawach, które mogłyby już teraz nadać jej charakteru, ale z czasem, wszak pierwszy krok już postawiłem! Cieszy mnie także poprawa pogody! To jednak cudownie tak przejść się ulicami miasta, a po wejściu na leśne alejki usłyszeć szelest liści pod stopami! Nawet brak partnerki nie jest teraz tak bolesny, bo ten słońca blask rozjaśnia mi nawet mroki duszy! No i wesele, które jednak przetańczyłem, też dało się we znaki, było mi po prostu zimno, a teraz czuję się przeziębiony! Możliwe, że to jakieś zapalenie płuc, albo coś równie słodkiego...!? Zaskoczony byłem pojawieniem się Marzeny, weszak jednoznacznie mi oznajmiła, że się więcej nie spotkamy, a jednak przyjechała. Dobrze się zachowywała, i wszyscy byli oczarowani naszą zabawą! Dotrzymaliśmy kroku najwytrwalszym i zabawa nasza trwała aż do białego rana! A napisałem "NASZA" bo innych już z nami nie było, a nam dalej było w głowie być razem! Oderwało nas od siebie dopiero jaśniejące niebo! Ona musiała jak Kopciuszek wracać do domciu, do swoich obowiązków! A ja... zasnąłem smacznie ! To był piękny dzień!

markos : :
wrz 28 2002 Pogoda dla bogaczy
Komentarze: 3

Fajnie!!! Marzena nie złapała autobusu, więc zadzwoniła, że nie przyjedzie! Nie dziwię się, bo zmarzła, a i z mojej strony nie było gestu na większe pobudzenie jej do radości ze spotkania!? Ale co mogę zrobić, ja mam obowiązki i robię młodej parze zdjęcia, a nawet jeśli, to i tak bez samochodu zabrać jej do Pionek nie mogę! Zmarzła na przystanku i woli wrócić do domu! Może to i lepiej, ale była zła na całą tą sytuację , więc z pełnią goryczy w głosie powiedziała, że już się nie zobaczymy!!! NIGDY!!! To boli! Ale od rana taki dzień! Gdyby tak samochód, gdyby brak obowiązków, gdyby cieplej i jaśniej... napewno bym zabrał ją z domciu i odwiózł na miejsce po imprezie i... wszyscy byliby szczęśliwi, a tak to tylko domysły! Do bani! No i Kaja się obraziła!??? Nic już nie kapuję!

markos : :
wrz 28 2002 Dzień weselny
Komentarze: 0

Od rana zaskoczenia! Po 9ej zadzwoniła Marzena, ale się nie przedstawiła i naprawdę nie miałem pojęcia z kim rozmawiam. A gdy zrozumiałem, to ona już skończyła rozmowę, bo nie chciała stracić całej karty!?

Tak czy inaczej zdzwoniłem się jeszcze z nią i jednak idziemy na wesele razem! Ale...

Pogoda do bani! Ja naprawdę nie widzę szans na dobre zdjęcia! Gdyby tak troszkę słońca, ale tu wszędzie kałuże i nieustająca mżawka. No ale i tak wesele dziś, a nie za jakiś czas więc trzeba jakoś na to zaradzić!?

A mi się jakoś nic nie chce, najchętniej przespałbym cały dzień!

markos : :
wrz 27 2002 SMAK UST
Komentarze: 1

Znam tyle prawd, tyle kłamstw, aż wszystkie mylą się

Znam każdy gest, którym świat ponownie zrani mnie

Uciekam znów, a swój ból schowam gdzieś na dnie

Pakuję się, łapię sny, by jeszcze raz je śnić

Nie pamiętam już smaku tamtych ust

Mam tyle lat ile chcę, ile dziś lubię mieć

Jestem jak wiatr i jak cień, nikt nie dogoni mnie

Mogę zapomnieć na śmierć wszystko co teraz wiem

Mój mały świat nie ma wad, dotyczy tylko mnie

I tylko... nie pamiętam już smaku tamtych ust

To tylko tekst piosenki, ale ta jego nuta żywo brzmi w mojej duszy i aż serce drży, gdy słyszę te słowa!

A teraz jakoś nie jest tak optymistycznie jak wczoraj, bo tak jak oazę może w sercu ożywić na pustyni jeden miły przyjaciel, tak i wszystko zamienia się w ruinę, gdy ten komu ufamy zawiedzie!

Jednak sam idę na wesele! Marzenie przeszła chęć, a przy okazji Ela straciła radość rozmowy ze mną!? Tak tak, czasem jedno słowo zmienia całą resztę treści życia!

markos : :
wrz 26 2002 Zdjęcia
Komentarze: 0

Kamila miała dziś dla mnie wiele dobrych słów, a do tego umówiła mnie ze swoją koleżanką na sesję zdjęciową! Cieszy mnie fakt, że ktoś ma tyle zaufania dla mojej pasji, że są tacy, którym podobają się moje fotki i też chcą mieć takie... ze sobą! No to przyszły tydzień będzie pracowity! A sobota... dwa wesela jednego dnia! Też będzie fajnie! Tym bardziej, że czuję się coraz lepiej! Choroba minęła i potwierdziło się moje przekonanie, że lepiej się leczyć samemu! Po takiej kuracji organizm jest naprawdę znacznie silniejszy! No i... Co tam, fajnie będzie!  I już!!!!

markos : :