Wschód słońca
Komentarze: 1
Poranek był nie tyle jasny, ile przepełniony blaskiem wschodzącego słońca! Przez warstwę chmur przenikały nieśmiało, ale z każdą chwilą było ich więcej! Gdy dotarły do mej twarzy, zapłonęła w uśmiechu! Tak ciepło, tak radośnie mnie przywitało! I podniosłem się na nogi, otrząsnąłem się ze snów nocy! Dzień powitał mnie nową radosną nadzieją, nowymi nadziejami na pobudzenie serca do miłości! Nowy dzień!
Ale Pawełek zaspał i do szkoły przyszliśmy po przerwie! Musiałem go wprowadzić na rozpoczętą już lekcję!
Dodaj komentarz