Archiwum 25 listopada 2002


lis 25 2002 Ania
Komentarze: 0

Myślimy sobie czasem o sobie, a Ona to aż na codzień!! Ja się troszkę boję, bo już tyle razy miłość była niewypałem, tyle razy dostawałem zaćmienia i nie miałem pojęcia co się dookoła dzieje! Ania.. przy niej jest jakoś tak .. beznamiętnie, ale nie to, że nie mam ochoty.. nie nie, po prostu nie ma we mnie szaleństwa zmysłów!? To mnie raczej załamuje niż cieszy, bo nie ma to jak pomarzyć sobie o NAS przed snem, a tu nic, całkowity spokój!?

markos : :