Namalowała mi na dłoni mały kwiatuszek, a ja potem cały dzień rąk nie myłem, aby pozostał jak najdłużej ten symbol naszej rozmowy! I jakże byłem szczęśliwy, gdy przysłała sms'a, którym podkreśliła, że i ona pamięta!!! I znowu skrzydła u ramion i chce się śmiać do wszystkich. Bo to święto dla duszy, gdy znowu sobie uświadamia, że jest coś więcej niż codzienność, że jest...
No właśnie! Prawa autorskie, to tylko początek zasady zamieszczania zdjęć w internecie! Moja koleżanka nie dała zgody więc musiałem wszystko wykasować! Szkoda, bo to lepsza część mojej twórczości. Jest wszakże tak, że uczucia pomagają dać z siebie więcej i lepiej! Dla niej właśnie chciałem robić wszystko najlepiej jak potrafię, i robiłem! Jaka to była satysfakcja, gdy pojawiały się odbitki i większość zdjęć była udana!!! Ale z Emi tak już zawsze było... wiadro zimnej wody na łeb!!! Nic to, jej zdaniem mam wiele innych ładnych zdjęć! Może i tak, ale nie są tak przepełnione emocjami, i... nie ma w nich tej seksownej kobiecości! Prawdopodobnie i reszta zdjęć zniknie, bo po co kogoś pokazywać!??
Tymczasem dzień słoneczny, a Pawełek dostał jakiegoś bólu na szyi i nie może kręcić głową! Moim zdaniem nie powinien iść do szkoły, a o treningu, to napewno zapomnimy na tydzień!
Spotkanie... No może nie tak było jak tego zapragnąłem, ale... Było kilka czułych słów, był dotyk dłoni, był pocałunek i taki dziecięcy dreszcz emocji i strachu przed czymś nowym, czymś... niczym owoc zakazany. Ona ma takie słodkie oczy, tak ciepło patrzy i zawsze znajdzie miłe słowo dla pokrzepienia duszy! Zanim się rozstaliśmy narysowała mi kwiatek na policzku, a potem jeszcze na dłoni, abym mógł myśleć i czuć jej obecność gdy już się rozstaniemy! Ale... Cieszę się, że jest, że lubi mnie. Cieszę się, że ja ją lubię, bo fajnie jest czyste uczucia nosić w sercu.
O tak! Od rana mam dobry dzień i czuję, że świat jest o'k! A dlaczego!? Kto to wie, może ta dawka 10 godz snu zrobiła swoje!? No i co z tego, że ktoś mi wykasował wiersze na blogu!? Mam je wydrukowane i to w kolorze! Co z tego, że siedziałem 5 godz wpatrzony w monitor, a i tak połączenie się zerwało i niestety, ale nie mam sterowników do muzyki ESS1978sa! .... Co z tego, że ...ble ble ble
Co tu dużo gadać, mam dziś spotkanie po zmroku i choć nie powinienem, to sobie wiele po nim obiecuję! Hihi! A co! Każdy ma czasem taki dzień, że chce się wtulić w ramiona i wycałować usta, gorące wargi,... Ja ten dzień mam dziś i chyba nie chcę dać plamy!
A co do zdjęć, to proszę o ewentualne wskazówki co powinienem dodać! A może troszkę przyrody!?
A właśnie! Nie ma sensu inwestować w płytę główną, gdy nie można liczyć na jej przyszłą niezawodność. Nie ma też sensu wymiana procesora, gdy jego moc obliczeniowa będzie dla mnie tylko informacją w dokumentacji technicznej! Trzeba szukać wszystkiego na miarę potrzeb! ble ble ble...
Chodzi o to, że dostałem sms'a od mojej ulubionej Pani Doktor i powiem szczerze, że aż chciałem lecieć do niej tak mnie wzięło po tych słowach! Bywają takie chwile, że chce się być przy kimś, kto tak jak my czuje ... Ona jest właśnie taka! Ma wspaniałego męża, kochaną córeczkę, po prostu żyje tak jak inni, w zgodzie z tradycją! Ale ma duszę niczym ptak i czasem się wymyka poza obszar związku, gdzsieś gdzie można oddać się marzeniu o miłości, o czułości, o romantycznym spacerze po leśnych ścieżkach zasypanych szeleszczącymi liśćmi. Ja tak jak ona pragnę o tym myśleć i chyba nigdy nie zrobię kroku w kierunku realizacji tych czułych scen, które mam gdzieś w wyobraźni! Jest miło tak sobie razem pomarzyć!
A potem znów można mieć radosny uśmiech do tych, którzy są obok!